2015.06 - Podsumowanie czerwca

Jak zwykle podsumowanie. Czerwiec był fajnym miesiącem. Skończyłam moją naukę do egzaminu DELF B2 i chociaż nie wiem jak mi poszło, już mam to za sobą. Zaczęłam wakacje i jestem bardziej zrelaksowana, bo mogę zająć się nareszcie innymi rzeczami niż nauką francuskiego (i to bez wyrzutów sumienia). Wzięłam udział w blogowym wyzwaniu.

1. Najpopularniejszych pięć postów z czerwca to:

Wywołujący polemikę: Czy warto zdawać egzamin językowy na poziomie A1, A2, B1? (Niestety instalacja Disqusa usunęła wszelką polemikę, ponieważ zniknęły komentarze, post o instalacji TU)

Czy egzamin DELF B2 jest trudny - moje doświadczenia i porady z tego egzaminu, część pisemna.

Praktyczne sposoby na odpoczynek.. od nauki. Wpis biorący udział w wyzwaniu blogowym "5 dni do lepszego bloga" Uli z Sen Mai.

Moje wrażenia z egzaminu ustnego DELF B2

Czego nikt ci nie powie o byciu blogerem - kolejny post z wyzwania blogowego Uli.

2. Inne posty z czerwca:

Opisany zakres poziomu B2 - część pierwsza i druga. Zapraszam do konsultacji.

Dodałam kolejną recenzję filmu - tym razem był to film La tête de maman. Jak sądzicie, czy go polecam?

Posty z wyzwania blogowego, mojego pierwszego, w którym wzięłam udział:

10 najpiękniejszych chwil w życiu

Wspomniane wcześniej Praktyczne sposoby na odpoczynek i relaks

Zagadka - ulubiony kolor

Czego nikt Ci nie powie o byciu blogerem

Lato - zdjęcia, moje wakacyjne plany

3. Co mi się nie podobało:

Nie podoba mi się fakt, że poprzez instalację Disqusa straciłam wcześniejsze komentarze z bloga, gdyż bardzo doceniam fakt, że osoby, które zaglądają na mojego bloga zostawić tu ślad po sobie. Dowiedziałam się, że komentarze się nie skasowały, a jedynie czekają na swój moment w cyberprzestrzeni, więc nie martwię się tak bardzo. Uważam, że przyczyni się to do lepszego funkcjonowania bloga.

Ktoś jeszcze?

Czy ktoś jeszcze robi podsumowania miesiąca? Może jakiś link do postu? Nie ukrywam, że szczególnie interesują mnie blogi językowe, ale chętnie zajrzę również na inne, na przykład lifestylowe, kulinarne, psychologiczne. Jestem otwarta! Lubię podsumowania miesiąca szczególnie dlatego, że pozwalają na zobaczenie miesięcznego przekroju bloga. Jeśli ktoś pisze regularnie, to w ciągu miesiąca zazwyczaj porusza większość, jeśli nie wszystkie kategorie tematów na które pisze. a od tego już niedaleko do stwierdzenia, czy dany blog mnie interesuje, czy jednak na nim nie zostanę.